czwartek, 29 października 2009

Zakopane odc. 6



















Tu my mieszkali, ale nie tylko tu.. Betonowa galaktyka znajdowała się właśnie w tym przecudownym ośrodku. Dziękujemy seeeerdecznie właścicielom za cierpliwość, oraz jedno-razowy przejaw braku cierpliwości (podobno sąsiadów). Hej

poniedziałek, 26 października 2009

zakopane odc. 5














1. odcinek 5 ponieważ gdyż centrum dowodzenia to też zakopane, więc i odcinek 4
2. tym razem bez naszych jap, przynajmniej nie tak bardzo je widać (centralnie brodziszcze, w bardzo lewym dolnym ania n. oraz na prawo od niej marta t.) (chyba że mam przywidzenia)
3. pokazujemy gdzie byliśmy.. jakieś góry tam są (chyba), jakieś sklepiki, blisko krupówek. hej













niski parter a.k.a. centrum dowodzenia

chwilę przed 21, pełne skupienie.



K.

niedziela, 25 października 2009

zakopane odc. 3














Betonowa Galaktyka!

Normalny człowiek tego nie ogarnie..

zakopane odc. 2










I pamiętaj, nigdy nie wyrzucaj zdjęć !
Bo nigdy nie wiesz co mogło być na nich ciekawego.

Kur.. gdzie ja posiałem te zdjęcia, za szafą ich nie ma.

sobota, 24 października 2009

zakopane odc. 1



















Bry!!

Wracamy po kilku-dniowej przerwie, spowodowanej wyjazdem do Zakopanego.
Wyjazd generalnie obrodził w zdjęcia mniej lub bardziej kompromitujące, w beton zbrojony, oraz przeziębienia yo.

Dziś prezentujemy nieuchwytną, uchwyconą - Pani Dżoanna.
Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem tej odmiany, chęci do pozowania.
Ale usuwania co poniektórych zdjęć nie zapomnimy ;)

Betonowa Galaktyka raz !!

piątek, 16 października 2009











Nie sugerujcie się minami, naprawdę było mi bardzo miło i tort tez dobry:)



fot. Jakub 'Bubel' Boćkowski

poniedziałek, 12 października 2009

zjazdowo


Jak już tam kiedyś wspomnieliśmy, odbył się zjazd absolwentów, w końcu cóż to za okazja była.. 15-lecie WSR'u.
Przybyły osoby, które "tworzyły" tą szkołę, najpierwsze z pierwszych roczników.
Trochę się tego dnia działo, przemowy oficjalne, kręgle też oficjalne, nawet z nagrodami (kto by pomyślał), napewno była to niezła okazja do spotkania starych znajomych.
Jednak sam zjazd to tylko pierwsza część "atrakcji" tego dnia, ok. godziny 21 zjazd połączył się z imprezą dla obecnych roczników..
Oceniać tej imprezy nie będę, dlatego kończę w tym miejscu...

niedziela, 11 października 2009

florian

Przedstawiamy Wam dziś Floriana, człowieka który trzyma rękę na sprzęcie, montuje, kręci i dojedzie Was jeśli nie rozliczycie się za studio, za pomocą zdjęć.

Gdzieś w białym dorwany za pomocą aparatu :]

piątek, 9 października 2009

targowania ciąg dalszy


Jak nam wychodzi to zacieszamy.
W tym przypadku raduje się Misiek.
Poczynione na polibudzie białostockiej, tak tak, tam też nasz wywiało.

P.S. Aptek w tym mieście mają jak mrówków :]

wtorek, 6 października 2009

take oO

Jesienno zimowa odsłona. Nowy baner, kolory inne niż dawniej, będzie wiosna, będzie zmiana, chyba że któryś z członków workowatych coś postanowi zmienić.

Nie spo dzia n k a


Przychodzi człowiek do domu, zasiada do komputera, wkłada karte z aparatu do czytnika i jego oczom ukazuje sie takie oto widok :D Niespodziewany widok, uważajcie jajakup czycha na opuszczone aparaty i robi sobie nimi zdjęcia.

Sześciopak

Tak jest drodzy państwo i nie państwo. Postanowiłem być prekursorem - wylansuję modę wrzucania nowych zdjęć na nasze ukochane workowate spodnie!

Wyjazd do zakopanego zbliża się, a wizja jazdy Nocnym Pociągiem z Mięsem jest dosyć przerazająca. Postanowiłem więc przywieść wam sześciopak. Taak dla znieczulenia ;)





Pozdrawiam, i szerokich... torów?

Le Kaniaque

poniedziałek, 5 października 2009

Targujemy się!



Nie było by tak zacnych tłumów na naszym przestronnym korytarzu gdyby nie odwaga pewnej grupy super mega ściśle tajnych współpracowników. Ludzi którzy tak ochoczo i z takim entuzjazmem jeździli po tych wszystkich podrzędnych targach... by równie ochoczo i z nie mniejszym entuzjazmem nudzić się godzinami zabawiając nakręcone do granic wrzenia maturzystki. 

reaktywacja


















Wracamy!!

Czy reaktywacja tego twora się uda, mamy nadzieję.
Póki co są nowe pomysły, na prezentację tego co dzieje się u nas na codzień, w WSRze, który wywołuje różne uczucia, raz pozytywne, raz negatywne, ale wracamy tu z zaciechem na japach.

Dziś pierwszy dzień gdy widzimy się wszyscy, wrześniowi, październikowi i marcowi.. Jak widać zajęcia się odbywają, w piłkarzyki dalej gramy, krótko mówiąc stary dobry WSR.
Tak, tak, stary WSR, bo to już 15 lat, oczywiście nie 15 lat workowatych spodni rambo, ale szkoła już ma 15 lat. Gdy nogawki workowatych spodni coś odkopią w zbiorach zdjęć, to zobaczycie nawet jak było na zjeździe absolwentów.

Koniec wpisu.